
Paweł Kastusik
Jestem szczęśliwym mężem, ojcem Karola i artystą. Moja rodzina każdego dnia napełnia mnie radością, dodaje siły i odwagi do stawania się coraz bardziej sobą. Żona i syn inspirują mnie do realizacji moich marzeń i ciągłego rozwoju oraz pracy nad sobą. Każdego dnia uczę się bardziej kochać, być empatycznym. Główną umiejętnością życia dla mnie jest bycie szczęśliwym. Prawdziwa miłość do siebie, z której bierze się miłość do innych i świata dookoła oraz Tego, kto wszystko stworzył. Bliska mi jest duchowość ignacjańska i medytacja chrześcijańska (modlitwa głębi).
Podczas studiów na ASP w Mińsku na Białorusi zacząłem wystawiać swoje płótna na wystawach krajowych i za granicą. Na swoim koncie artystycznym mam wiele wystaw indywidualnych i zbiorowych. Po studiach działałem w Związku Polaków na Białorusi. Przez wiele lat byłem organizatorem i prowadzącym warsztatów artystycznych dla dzieci i młodzieży polskiego pochodzenia.
Uwielbiam Włochy, a Sycylia skradła moje serce. Wygrane stypendium i dobra znajomość języka włoskiego pozwoliła mi przez rok mieszkać i pracować w Rzymie i na Sycylii. W wiecznym mieście przez kilka miesięcy codziennie zwiedzałem kościoły, muzea i oczywiście restaurację. Rysowałem portrety na Ponte Sant’Angelo i na via Appia obok Colosseum. W Syrakuzach studiowałem technikę fresk i pracowałem w warsztacie meblarskim. Nie da się zapomnieć słońce, morze, Sycylijczyków, smak mocnej czarnej kawy, aromat ciepłego drewna i bursztynowej politury…
W Warszawie na Akademii Sztuk Pięknych na Wydziale Grafiki uzyskałem stopień doktora. Podczas studiów tworzyłem litografie i asystowałem w pracowni Grafiki Warsztatowej. Po obronie doktoratu przez kilka lat układałem mozaiki do wielu kościołów Polski.
Obecnie mieszkamy z żoną i synkiem w Stanisławowie, niedaleko Mińska Mazowieckiego. Mamy dom z ogródkiem. Tu realizuję swoje marzenie – na poddaszu urządzam pracownie – miejsce, gdzie powstanie wiele arcydzieł sztuki. Ukończyłem kurs projektowania wnętrz. I w naszym domu jestem i projektantem i wykonawcą.
W życiu i pracy stosuję zasady porozumienia bez przemocy (NVC), więc unikam modelu wychowania, który bazuje na karach i nagrodach. Stawiam na wolność wyboru i kreatywną współpracę z uczniami. Chęć dzielenia się wiedzą i umiejętnościami przepełniają mnie tak, że nie mogę tymi skarbami nie dzielić się!
Czerpię ogromną radość z zajęć, gdyż nie tylko dzielę się wiedzą, ale i sam wiele uczę się od dzieci i dorosłych. Uważam, że artystą jest każdy człowiek! Twórczość jest po to, żeby w pewnym momencie stanąć Do Góry Nogami, spojrzeć i odkryć na nowo piękno tego światu. Tworze, więc jestem!
Poznaj resztę naszego zespołu
Chcielibyśmy, abyś poznał naszych członków zespołu. Kliknij w poniższe profile, aby dowiedzieć się więcej o osobach tworzących DO GÓRY NOGAMI.